Została ona zamówiona na Bernaux Stud, po tym jak zobaczyłam na zawodach popisy jej rodziców, nie było wyjścia, wiedziałam, że muszę zamówić od nich źrebaka. Oczyma duszy wyobrażałam sobie konia, który skacząc nad przeszkodą dostaje skrzydeł... Ach! Fantastyczna wizja, która musiała się ziścić. Złożyłam więc wszystkie potrzebne papierki i czekałam. Klacz urodziła się zdrowa i pełna życia, od razu stanęła na chwiejnych nóżkach. Po dwóch latach na odchowaniu i zajeżdżeniu w Bernaux Stud przepiękna, kara Lady Ann trafiła do Winter Mist.
Klacz miewa humorki, no cóż, kobieta zmienną jest. Jednak zazwyczaj jest bardzo przyjacielską klaczą, szukająca raczej przyjaźni, nie zwady. Lubi pieszczoty, a jeszcze bardziej od nich kocha przekąski, a wie, że może je zdobyć poprzez dobre zachowanie. Czasem nie podoba jej się, że wchodzimy do jej boksu, no ale to tylko w zły dzień. Z reguły nie ma problemów z wpuszczaniem nas, z tym że ją oporządzamy i siodłamy, bardzo tolerancyjna klacz.
Lubi towarzystwo innych koni, samej jest jej źle, świetnie czuje się galopując po pastwiskach z grupką klaczy tuż obok siebie. Nie jest dominująca i spokojnie akceptuje zwierzchnictwo innych, ale nie jest też na tyle uległa, by stać spokojnie gdy inny koń nachalnie ja zaczepia i próbuje coś udowodnić.
Nie ma z nią problemów na treningach, czasem w zły dzień, gdy w zupełnie nieodpowiednim czasie weźmiemy ją na parkur, potrafi się trochę posprzeciwiać, ale nie jest to urazotwórcze czy w jakikolwiek inny sposób niebezpiecznie, ot, niezbyt chętna do pracy klacz. Lecz w większości czasu Lady Ann to fantastyczny koń, bardzo kontaktowy, który z chęcią pouczy się nowych rzeczy. Czasem tak cieszy się na widok przeszkód, że bryknie raz lub dwa.
Nie ma problemów ani z wchodzeniem, ani z wychodzeniem z przyczepki. Sama jazda też nie jest jakimś wielkim wyzwaniem, o ile ma konia tuż obok siebie, żeby nie czuła się samotna. Na rozprężalni to przykład spokoju i poprawności wykonania, aż miło popatrzeć na tę klacz, nie ważne ile koni obok niej przejedzie, ona nie straci panowania nad sobą.
- Skoki - Lady Ann to już genetycznie genialny koń do skoku, w jej żyłach płynie krew fantastycznych skoczków. Dodatkowo była uczona od najmłodszych lat, że skoki to cudowna rzecz, dzięki temu teraz pała olbrzymią miłością do tej dyscypliny. Jest bardzo dokładna podczas przejazdów, nie gna na łeb, na szyję, ale nie jest też powolna. Można powiedzieć, że galopuje w średniej prędkości, zwracając uwagę na jakość wykonania. Bardzo mocno się wybija i świetnie układa się nad przeszkodą, mocno chowając nogi i tworząc duży zapas między nią a drągami. Współpracuje z jeźdźcem, więc nie ma większych problemów z przyspieszeniem podczas przejazdu. To bardzo sprężysta, żywa i skoczna klacz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz